
- 1/2
- Następne
Obecnie zainteresowanie samowolą budowlaną jest naprawdę spore. Stronami są oczywiście inwestorzy oraz organy, które stoją na czele przestrzegania przepisów prawa budowlanego. Czy samowolę budowlaną można zalegalizować?
W jakich przypadkach mamy do czynienia z samowolą budowlaną?
Warto już na wstępie podkreślić, że pojęcie samowoli budowlanej nie pojawia się bezpośrednio w aktach prawa. Nie oznacza to jednak, że samowola budowlana pozostaje bezkarna i nie istnieje w rzeczywistości.
Budowanie obiektu budowlanego, nieposiadającego odpowiedniego pozwolenia czy zgłoszenia jest oczywiście działaniem niezgodnym z prawem. Samowola budowlana to bardzo często wynik nieznajomości prawa i indywidualnego przekonania, na podstawie którego przeprowadza się określone roboty budowlane.
Samowola budowlana jest wynikiem braku:
- pozwolenia na budowę
- zgłoszenia określonego rodzaju robót budowlanych 30 dni przed ich rozpoczęciem.
W praktyce samowola budowlana pojawia się także w przypadku budowania obiektu budowlanego pomimo sprzeciwu.
W związku z powyższym podejmowanie jakichkolwiek działań budowlanych powinno zmusić inwestora do wcześniejszego zapoznania się z prawem budowlanym, które ściśle precyzuje rodzaje budów wymagających zgłoszenia lub pozwolenia na budowę (art. 30 Prawa budowlanego).
Przykłady samowoli budowlanej (brak legalizacji):
- zamontowanie krat w oknach
- adaptacja poddasza nieużytkowego na poddasze użytkowe
- dobudowa garażu, tarasu czy ganku
- budowa ogrodzenia przekraczającego swoją wysokością 2,2 m
- lokalizowanie na obiekcie budowlanym banerów reklamowych, których wysokość przekracza 3 m
Warto pamiętać również, że za samowolę budowlaną odpowiada właściciel, a nie osoba która dokonała samowoli budowlanej. W związku z tym w świetle prawa to na właścicielu spoczywa cała odpowiedzialność za podjęte działania.
Brak legalizacji może skutkować wydaniem decyzji o rozbiórce
Czy każdą samowolę budowlaną można zalegalizować?
Warto mieć na uwadze, że nie zawsze samowola budowlana będzie możliwa do zalegalizowania. W związku z tym niezwykle ważne w praktyce okazują się miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego lub decyzje o warunkach zabudowy w przypadku braku wymienionych wcześniej planów. Drugim czynnikiem decydującym o legalizacji jest oczywiście wiedza techniczna, niezbędna w czasie planowania i bezpośredniego przeprowadzania robót budowlanych. Brak spełnienia dwóch powyższych warunków będzie oczywiście wiązał się z koniecznością rozbiórki i niemożliwością zalegalizowania podjętych robót budowlanych.
Wybudowanie określonego obiektu budowlanego musi oczywiście wynikać z aktów prawa. Zatem niezgodne z nim działania na którymkolwiek etapie budowy nie będą mogły być zalegalizowane. Nieoceniona okazuje się zatem pomoc inżynierów, dzięki którym obiekt będzie mógł spełnić wymogi prawa budowlanego.
Ścieżka legalizacyjna
Najlepszym rozwiązaniem z punktu widzenia właściciela jest oczywiście możliwość sprawnego zalegalizowania samowoli budowlanej. Trzeba jednak podkreślić, że legalizacja wymaga oczywiście odpowiednich zaświadczeń. Jak przygotować się do legalizacji?
Krok pierwszy – zaświadczenie
Pierwszym zaświadczeniem jest oczywiście potwierdzona na piśmie zgodność z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Takie zaświadczenie właściciel może uzyskać od wójta, burmistrza lub prezydenta po złożeniu odpowiedniego wniosku. Organ ma czas 7 dni na wydanie zaświadczenia.
Krok drugi – projekt budowlany lub dokumentacja techniczna robót budowlanych
Techniczne udokumentowanie podjętych działań budowlanych jest niezbędne. Zatem w zależności od podjętych robót należy przedłożyć 4 egzemplarze projektu budowlanego (wymagany w przypadku pozwolenia na budowę) lub dokumentację techniczną robót budowlanych (wymagana w przypadku zgłoszenia robót budowlanych). Zarówno projekt jak i dokumentacja powinny być wykonane przez inżyniera posiadającego określone uprawnienia budowlane. Zazwyczaj to także inżynier zajmuje się uzyskaniem niezbędnych pozwoleń i zgód, których wymaga projekt budowlany. czytaj dalej...