Jakie cebulki lilii są najlepsze? Jak i kiedy je sadzić? Odpowiadamy!

Jesteś tutaj:

Jakie cebulki lilii są najlepsze? Jak i kiedy je sadzić? Odpowiadamy!

3,5/5 (226 ocen)

Lilie to jedne z najdłużej znanych nam kwiatów. Podziw dla ich piękna sprawił, że z uporem jeżdżono po całym świecie, by odkrywać nowe gatunki i odmiany, które następnie krzyżowano. Doprowadziło to do tego, że dzisiaj lilie dzieli się na aż dziesięć grup odmianowych. Za najpopularniejszą uznaje się lilię białą, która uważana jest za atrybut Marii Panny oraz symbol czystości. Kwiat ten ceniony był również przez starożytnych Greków i Rzymian, którzy odkryli, że cebulki lilii są jadalne i rozpowszechnili je jako pożywienie – obecnie używa się ich w ludowej kuchni wschodniej.

Lilie powinny stanowić obowiązkowy element nie tylko każdej rabaty kwiatowej, lecz także ogrodów skalnych, obwódek i terenów znajdujących się blisko stawów. Idealnie nadają się również do donic ustawianych na balkonach lub tarasach.


JAKIE CEBULKI KUPIĆ?


Cebulki lilii zaliczane są do grupy cebul właściwych. Oznacza to, że składają się z licznych mięsistych łusek, które są ułożone dachówkowato. Nie okrywa ich jednak żadna sucha łuska zewnętrzna. Poza tym cebulki, w zależności od odmiany, mogą się od siebie różnić kolorem i rozmiarem. Zatem nie zdziwmy się, gdy spotkamy okazy zarówno w kolorze żółtym, jak i białym oraz purpurowym. Ich obwód może z kolei wynosić od kilku do nawet 30 cm.

Warto też zdać sobie sprawę, że lilie wytwarzają dwa rodzaje korzeni – takie, które wyrastają z piętki cebuli, oraz pędowe, czyli tworzące się nad cebulą, ale na tej części pędu, która znajduje się pod powierzchnią ziemi.


JAKOŚĆ CEBULEK


Kupując cebulki lilii, musimy zwracać uwagę na to, czy mają nienaruszony system korzeniowy oraz zdrowo wyglądające łuski – pod żadnym pozorem nie mogą być one bowiem przesuszone. Unikajmy też cebulek o niewielkiej liczbie łusek oraz o korzeniach przyciętych zbyt blisko ich nasady. Dobrze też spróbować zdobyć jak najmłodsze okazy, ponieważ ich system korzeniowy najlepiej przytwierdza się do gruntu.

Na koniec uwaga: nie przestraszmy się, gdy cebulki będą wyglądały podejrzanie. Okazuje się, że bardzo często traktuje się je parafiną, co pozwala zabezpieczyć je przed wysychaniem. Mimo wszystko nie powinniśmy jednak tracić czujności – zatem przed nabyciem cebulek wskazane jest ich dokładne przejrzenie i wybranie tylko tych o jędrnych i świeżych łuskach.


KIEDY SADZIĆ CEBULKI?


Cebulki lilii sadzi się przede wszystkim wczesną jesienią (najpóźniej w październiku), chociaż w wypadku niektórych odmian (lilia wspaniała, lilia pozłacana) dopuszcza się również sadzenie wiosenne. Wyjątek stanowi lilia biała, której cebulki należy sadzić w sierpniu, tak aby zdążyła wypuścić liście do zimy.

Najwcześniejsze odmiany rozwiną kwiaty już pod koniec maja lub na początku czerwca, natomiast najpóźniejsze – w sierpniu.


JAK SADZIĆ CEBULKI?


W ogrodzie: wykopujemy dołek na głębokość ok. 20 cm, na dnie którego usypujemy 5-centymetrową warstwę piasku, na niej układamy cebulki (3–5 sztuk). Najlepiej umieścić je w drucianych koszyczkach, aby nie uszkodziły ich nornice. Następnie przysypujemy cebulki ziemią, ale nie na płasko, tylko tak, żeby uformował się pagórek – zapobiegnie do zbieraniu się wody. Poza tym w celu ochrony przed mrozem miejsce sadzenia cebulek powinno zostać pokryte warstwą liści.

W doniczkach: na dnie układamy warstwę drenażową grubą na ok. 3–5 cm; najlepiej, gdy do tego celu wykorzystamy żwir lub keramzyt. Całość wypełniamy próchniczą ziemią, przy czym musi ona dokładnie otaczać cebulkę. Pamiętajmy, że grubość warstwy ziemi nad cebulką powinna być dwa razy większa niż jej średnica. Zatem przykładowo cebulka o średnicy 6 cm musi się znaleźć na głębokości 12 cm. Inaczej jest w przypadku lilii białej, której cebulki zawsze umieszcza się na głębokości 2–3 cm.


GDZIE SADZIĆ CEBULKI?


Cebulki lilii w większości cenią sobie słońce, jednak są odmiany, które preferują stanowiska lekko zacienione lub wręcz cieniste warunki leśne. Warto też zdać sobie sprawę, że lilie to rośliny, które dobrze się rozwijają, gdy ich górna część znajduje się w miejscu nasłonecznionym, a podstawa – w cieniu. Najlepiej zatem wysadzać wokół nich płytko korzeniące się rośliny obwódkowe, które utworzą swego rodzaju dywan chroniący korzenie i cebulki lilii przed słońcem. Można też po prostu wyściółkować podłoże torfem, korą lub skoszoną trawą. Gleba powinna być z kolei bogata w próchnicę, najlepiej piaszczysto-gliniasta, przepuszczalna, spulchniona i o odczynie lekko kwaśnym do obojętnego, choć niektóre gatunki wymagają podłoża zasadowego. Trzeba jednak zaznaczyć, że w przypadku lilii białej zaleca się glebę wapienną.


ROZMNAŻANIE


Lilie są kwiatami, które da się rozmnażać na wiele sposobów:

1. rozmnażanie z łusek – to najłatwiejsza metoda, ponieważ z każdej łuski zrodzi się nowa roślina; poza tym łuski można oddzielić w dowolnym momencie, choć mimo wszystko najlepiej robić to jesienią, tuż po kwitnieniu rośliny. Pamiętajmy, aby wybrać łuski najlepszej jakości – mięsiste i nieprzesuszone;
2. rozmnażanie z nasion – gdy tylko dojrzeją jesienią, zbieramy je, a na wiosnę wysiewamy do pojemników w zimnym inspekcie;
3. rozmnażanie z cebulek przybyszowych – tworzą się u podstawy starego kwitnącego pędu. Oddzielamy je od cebulki matecznej pod koniec lata i albo sadzimy bezpośrednio do gruntu, albo do donic w szklarni i dopiero na następny rok przenosimy do ogrodu;
4. rozmnażanie z cebulek powietrznych – w przypadku niektórych odmian mamy do czynienia z cebulkami przybyszowymi tworzącymi się w kątach liści na pędach; należy je zebrać pod koniec lata po okresie kwitnienia i posadzić w donicach umieszczonych w chłodnym oknie inspektowym.


WYKOPYWANIE I PRZECHOWYWANIE CEBULEK


Ogólnie cebulki lilii mogą przebywać w tym samym miejscu przez 2–3 lata i nie ma potrzeby ich wykopywać. Natomiast po upływie tego czasu zaleca się przesadzić je na inne stanowisko. W przypadku odmian wrażliwych na mróz jeśli jesienią wykopiemy cebulki z gruntu, to do wiosny musimy je przetrzymać w pojemnikach przesypanych lekko wilgotnym torfem. Temperatura powietrza w pomieszczeniu, do którego je przeniesiemy, powinna wynosić od 2 do 4°C. Do gruntu możemy je z powrotem posadzić dopiero w połowie marca. czytaj dalej...

Koniecznie zobacz