Winobluszcz - pnącze kamuflujące niedoskonałości

Jesteś tutaj:

Winobluszcz - pnącze kamuflujące niedoskonałości

3,4/5 (123 ocen)

- ‘Engelmanii’- odmiana o węższych liściach.

Poza tym warto wspomnieć o odmianie ‘Hirsuta’, ‘Murorum’, ‘Troki’.

Winobluszcz japoński

- ‘Veitchii’ jest odmianą samoczepną, charakteryzującą się mniejszymi, liśćmi oraz przyrostami niż gatunek. Liście bardziej jajowate w czasie jesieni pięknie przebarwiają się, sprawiając wrażenie „płonących” ścian. Pnie się na wysokość nawet 20 m. Zalecana na miejsca zaciszne, ponieważ może przemarzać (strefa 6a).

- ‘Green Spring’ charakteryzująca się dużymi, ciemnozielonymi, a zarazem błyszczącymi liśćmi z czerwonym unerwieniem. Odmiana pnie się nawet do 20 m wysokości.

Poza tym warto wspomnieć o odmianie ‘Fenway Park’, ’Minutifolia’, ‘Diamond Mountains’.



Walory dekoracyjne


Dekoracyjność poszczególnych gatunków wynika przede wszystkim z dekoracyjnych liści, zależnie od gatunku i odmiany bardzo zróżnicowanych. Najpiękniej prezentują się w płomiennych, a zarazem jesiennych odsłonach. Nim liście opadną, mamy możliwość podziwiać bardzo ciepłe odcienie czerwieni, pomarańczy, żółci, brązu, różu oraz purpury.

Dodatkową dekoracją są także granatowe owoce, dojrzewające w okresie jesiennym.

Winobluszcz

Winobluszcz

Prawidłowa pielęgnacja pnącza


Niewielkie wymagania oraz mało zajmująca pielęgnacja wspomnianych gatunków Parthenocissus sprawia, że można je polecić nawet najbardziej zapracowanym.

Winobluszcz tak jak krzewy liściaste najlepiej sadzić w okresie jesiennym, kiedy rośliny szykują się do snu zimowego. Oczywiście rośliny kupujemy zazwyczaj w pojemnikach, tak więc termin sadzenia możliwy od wiosny do późnej jesieni.  
Przed posadzeniem rośliny, należy przygotować odpowiednio podłoże, a więc odchwaścić, w razie potrzeby wymienić podłoże, a także wzbogacić kompostem. Wzbogacenie podłoża w próchnicę sprawi, że gleba będzie bardziej chłonna i poza zawartością składników mineralnych, dłużej utrzyma wilgoć. Sadząc pnącze pamiętajmy o skierowaniu rośliny w kierunku podpory, a więc sadzimy pod skosem.

W początkowym okresie często podlewamy, a w dalszych latach uprawy przy przedłużającej się suszy. Dla ograniczenia parowania wody i ekspansji chwastów, winobluszcz należy ściółkować np. korą. Ponieważ winobluszcz wytwarza bardzo dużo masy zielonej, poza wilgocią należy zapewnić mu także wystarczającą ilość składników mineralnych. Nawożenie to konieczny zabieg. Najlepiej stosować nawozy organiczne np. dobrze przerobiony kompost. Tego typu nawozy poza dostarczeniem składników mineralnych niezbędnych do prawidłowego rozwoju rośliny, uzupełniają podłoże w próchnicę oraz eliminują zagrożenie związane z przenawożeniem. Stosując nawozy mineralne, stosujemy je zgodnie z zaleceniami producenta od wczesnej wiosny. Nawożenie należy zakończyć późnym latem, aby pnącze bez problemu przezimowało.


Po posadzeniu, roślinę warto przyciąć w celu lepszego rozkrzewienia. Możemy roślinę przyciąć na wysokość 3-5 pąka. W późniejszym okresie cięcie jest zbędne poza usuwaniem uszkodzonych, zmarzniętych oraz zbyt wybujałych pędów. Warto pamiętać, że dla pobudzenia wzrostu rośliny, do jej lepszego zagęszczenia, warto wykonać cięcie odmładzające, które na nowo wydobędzie piękno ukryte w danej roślinie. Obfite cięcie wykonujemy w okresie wczesnowiosennym.

Chcąc rozmnożyć Parthenocissus mamy sporo możliwości. Najłatwiej rozmnożyć roślinę poprzez sadzonki zdrewniałe oraz odkłady. Sadzonki zdrewniałe pobiera się w okresie letnim, następnie dołuje w wilgotnym piasku (przez zimę można je przechować np. w piwnicy), a wiosną wysadza do gruntu. Sadzonki (20- 30 cm) po posadzeniu nad ziemią powinny zawierać co najmniej dwa pąki. Uzyskanie sadzonek poprzez odkłady polega na przysypaniu pędu podłożem. Na przysypanym pędzie z czasem pojawią się korzenie. Najlepiej po około roku odcinamy ukorzeniony fragment i sadzimy w nowym miejscu. Przy wielokrotnych odkładach możemy uzyskać wiele sadzonek z jednego pędu. Pamiętajmy, że długi pęd rozkładamy na podłożu, a następnie przysypujemy w kilku miejscach. Na nieprzysypanych fragmentach pędu powinien znajdować się co najmniej jeden pąk.

Winobluszcz

Winobluszcz

Winobluszcz w wielu odsłonach


Winobluszcze to doskonały sposób na okrycie nie tylko  mało estetycznych ścian, murów, ale także pergoli, trejaży, altan i ogrodzeń. Równie pięknie prezentują się oplatając sędziwe drzewa. Dzięki wąsom i przylgom doskonale przytwierdzają się do podpór.  Z pewnością zielona „ściana” jest w stanie ochronić nas przed pyłem, kurzem, hałasem oraz wścibskim okiem sąsiada.  

W ostatnim czasie coraz częściej winobluszcz pięciopłatkowy, a także trójklapowy uwzględniany jest przy aranżacji balkonów oraz tarasów. W uprawie pojemnikowej są bardziej wymagające, ale z pewnością i tak nie zaliczymy ich do zajmujących roślin. Winobluszczem możemy obsadzić balustradę czy też bok balkonu uzupełniony drewnianą kratownicą. Pamiętajmy o częstym podlewaniu, tak aby podłoże było zawsze wilgotne, ale nie mokre. Nawożenie co dwa tygodnie np.  nawozem płynnym. Możemy także zastosować nawóz o spowolnionym działaniu, który uwalnia składniki mineralne wówczas, kiedy roślina tego potrzebuje. Na okres zimy skrzynie, kubły w jakich posadzone zostaną rośliny warto okryć np. matą słomianą, aby ustrzec korzenie przed możliwym przemarznięciem. Winobluszcz nie wymaga cięcia, poza usuwaniem zbyt wybujałych, chorych i uszkodzonych pędów.


Winobluszcz a choroby


Pnącza z tego rodzaju nie są podatne na choroby, ale czasami mogą pojawić się problemy. Uważajmy na mączniaki oraz plamistość liści.

Grzegorz Bogucki


 

Koniecznie zobacz