Oleander - prawidłowe zimowanie

Jesteś tutaj:

Oleander - prawidłowe zimowanie

3,6/5 (903 ocen)

Latem kwitnące oleandry zdobią nasze werandy, tarasy i ogrody. Te piękne krzewy wywodzące się z rejonu Morza Śródziemnego są jednak wrażliwe na przymrozki, dlatego jesienią powinniśmy przenieść je do pomieszczenia.


Wybór miejsca do zimowania


Oleandry znoszą spadki temperatury do -5°C. Najlepiej jednak zabrać je do domu zanim temperatura zacznie spadać poniżej 0°C. Miejsce, w którym ulokujemy rośliny, powinno być jasne i chłodne. Najlepiej nadaje się do tego celu zimna szklarnia, ale sprawdzą się również jasna piwnica lub oszklona weranda. Oleandry, w przeciwieństwie do większości roślin doniczkowych, dobrze znoszą suche powietrze. W ostateczności przetrwają też brak światła. Najważniejsze, żeby pomieszczenie, w którym będą zimowały, było zabezpieczone przed mrozem i przewiewne, ale nieogrzewane. Optymalna temperatura w okresie spoczynku oleandrów wynosi 2-8°C.

Konieczne jest również zimowanie młodych okazów, hodowanych jako rośliny pokojowe. Jeśli jesienią nie przeniesiemy ich do chłodniejszego pomieszczenia, latem będą słabo kwitły i mogą chorować.

Oleandry

Oleandry


Przygotowanie do zimowania


W połowie sierpnia ograniczamy podlewanie oleandrów. Dotyczy to zarówno okazów rosnących na zewnątrz, jak i tych uprawianych w domu. W tym czasie należy też zmniejszyć dawki nawozów. Jesienią całkowicie przerywamy nawożenie. Nieprzestrzeganie tych zasad opóźni proces drewnienia pędów, w wyniku czego oleander nie zdąży przygotować się do zimowania.
W okresie spoczynku systematycznie kontrolujemy stan podłoża w doniczce. Nie należy dopuścić do przeschnięcia bryły korzeniowej. W razie konieczności można podlewać roślinę niewielkimi dawkami letniej wody. Im niższa jest temperatura pomieszczenia, w którym zimuje, tym mniejsze będzie jej zapotrzebowanie na wodę.


Zakończenie zimowania


Zimy w klimacie śródziemnomorskim są łagodne i krótkie. Dlatego też im krótszy czas zimowania, tym lepiej dla oleandrów. Rośliny wynosimy na zewnątrz możliwie najwcześniej, nawet już na początku kwietnia. Najpierw jednak należy je zahartować, ponieważ przez zimę zdążyły odwyknąć od światła słonecznego i ich liście mogą ulec poparzeniu. W tym celu wystawiamy rośliny w całkowicie zacienione miejsce lub wynosimy je na zewnątrz tylko w pochmurne dni.


Bibliografia


1. ABC ogrodnictwa, Reader’s Digest, Warszawa 2011, s. 543.  
2. Bechthold F., Rośliny doniczkowe, „Świat Książki”, Warszawa 1998, s. 107-108.
3. Dębicz R., Oleander pospolity – do domu czy na taras?, „Mój Piękny Ogród”, nr 2/2010, s. 14-15.
4. Ilustrowana encyklopedia roślin, cz. 5, red. Sieńko-Holewa I., Agora SA, Warszawa 2008, s. 72.
5. Jantra H., Kwitnące balkony i tarasy, MULTICO, Warszawa 1998, s. 81.
6. Kiljańska I., Rośliny ozdobne w mieszkaniu i na balkonie, PWRiL, Warszawa 1989, s. 136-138.
7. Metera D., Kwiaty w domu, Prószyński i S-ka, Warszawa 1992, s. 80-81.
8. Rak J., Pielęgnowanie roślin pokojowych, cz. II, MULTICO, Warszawa 1996, s. 51.
9. Schubert M., Herwig R., Mieszkamy wśród kwiatów, PWRiL, Warszawa 1990, s. 55, 274.
10. Skalická A., Encyklopedia roślin domowych, Polska Oficyna Wydawnicza „BGW”, Warszawa 1992, s. 28-29.

Małgorzata Długosz
 

Koniecznie zobacz