Jak uprawiać róże?

Jesteś tutaj:

Jak uprawiać róże?

3,6/5 (42 ocen)

Nie bez powodu różę okrzyknięto królową kwiatów, gdyż to faktycznie niebywale piękny i majestatyczny kwiat o uwodzicielskim zapachu. Róże znajdują swoje miejsce w wielu ogrodach, ale zostały również docenione jako element zieleni miejskiej, dlatego spotyka się je także w parkach, na skwerach czy przed budynkami użyteczności publicznej. Jednak ten wspaniały kwiat, nie jest najłatwiejszy w uprawie i często wymaga niemal królewskiego traktowania. Róży nie można wsadzić byle gdzie i nie wkładając dalszych wysiłków w pielęgnację, czekać, aż będzie zachwycała nas swoimi kwiatami. Róża oczekuje bowiem szeregu zabiegów pielęgnacyjnych, inaczej w krótkim czasie możemy stracić krzaczek z powodu ataku chorób, szkodników lub czynników atmosferycznych. Zanim więc zakupimy róże, przygotujmy się na jej przyjęcie. W pierwszej kolejności wybierzmy właściwe miejsce.


Właściwe miejsce pod uprawę róży


Stanowisko do uprawy róży powinno być słoneczne, przewiewne, ale jednocześnie osłonięte, przed silnymi podmuchami wiatru. Miejsce tuż pod ścianą domu lub w narożniku nieprzewiewanego ogrodzenia, będzie sprzyjało rozwojowi chorób grzybowych. Natomiast róża posadzona na całkiem odkrytej przestrzeni, będzie narażona na silne wiatry, co szczególnie zima może mieć dla niej katastrofalne skutki. Kiedy już wybierzemy miejsce, musimy odpowiednio przygotować glebę.


Przygotowanie podłoża i sadzenie


Róże lubią podłoże żyzne, głęboko uprawione, piaszczysto-gliniaste oraz zasobne w składniki pokarmowe. Słabszą glebę należy więc najpierw zasilić dobrze rozłożonym kompostem lub obornikiem i przekopać na głębokość ok. 40 - 50 cm.. Odczyn gleby powinien być lekko kwaśny, w zakresie pH 5,5 – 6,5. Róże będą bardzo źle rosły na glebach ciężkich i podmokłych oraz suchych i piaszczystych.

Termin sadzenia jest uzależniony od tego, czy posiadamy sadzonkę wyprodukowaną w pojemniku czy też z gołym korzeniem. Te pierwsze można właściwie sadzić w dowolnym momencie okresu wegetacyjnego, natomiast drugie jedynie jesienią lub wiosną. Termin jesienny ma ta zaletę, że rośliny zdążą przed zimą sie zadomowić i wiosną ruszą od razu z pełną wegetacją. Jednak bardzo silna zima może pokrzyżować te plany, a jeszcze dość słabe krzaczki mogą po prostu zmarznąć. Wiosna jest lepszym terminem na terenach o chłodniejszym klimacie, gdyż posadzone wtedy krzaczki będą miały cały sezon na wzmocnienie się przed nastaniem zimy, ale później zakwitną i będą wymagały regularnego nawadniania.

Róże

Róże

Przed wsadzeniem róż z odkrytym korzeniem, skraca się je do długości ok. 20-30 cm., a następnie umieszcza w dołku o wymiarach ok. 30 x 30 cm. Należy przy tym uważać, aby nie podwinąć korzeni i pilnować, by miejsce szczepienia znalazło się ok. 5 cm. ponad powierzchnią podłoża. Na dno dołka nie dajemy świeżego nawozu, gdyż korzenie róż są bardzo delikatne i mogą zostać przez nawóz zniszczone. Następnie zasypujemy dołek, delikatnie udeptujemy ziemię wokół krzaczka, podlewamy i kopczykujemy. Jesienią kopczyk ochroni miejsce okulizacji przed zimowymi chłodami, wiosną przed szybkim wyschnięciem. Okrycie rozgarnia się dopiero po przejściu niebezpiecznych, wiosennych przymrozków, jednak nie należy z tym zwlekać, gdyż młode pędy będą dziczeć i mogą chorować.

Rozstaw zależy od siły wzrostu danej odmiany, niskie róże sadzi się w odległości ok. 30 cm. od siebie, między silnie rosnącymi należy zostawić 50 cm. margines, a sadząc róże krzaczaste lub pnące powinno się pozostawić nawet 1-2 m. odległości między nimi. Róże posadzone zbyt gęsto będą z pewnością bardziej narażone na choroby grzybowe.

Kwiat róży

Kwiat róży

Cięcie róż


Ważnym zabiegiem jest też cięcie róż. Nie należy tego robić jesienią, gdyż istnieje duże ryzyko przemarzania pędów. Najlepszym terminem na wykonanie zabiegu będzie wczesna wiosna. Cięcie wykonujemy ostrym narzędziem, pod kątem ok. 45 stopni. Zapobiega to zaleganiu wody w ranie oraz rozwojowi patogenów chorobotwórczych. Po usunięciu zimowego kopczyka, wycina się pędy suche i przemarznięte. W pierwszym roku uprawy, pozostałe pędy skraca się nad 3-5 oczkiem, a u róż piennych nad 6-8 oczkiem. W następnych latach skraca się pędy nad 3-6 oczkiem, pozostawiając pędy silnie rosnące nieco dłuższe (ok. 6 oczek). Usuwa się również pędy mocno krzyżujące się z innymi oraz tzw. „dziczki” wyrastające z podkładki. Różom pnącym usuwa się co roku jedynie zaschnięte, uszkodzone lub bardzo stare pędy. Pozostałych się nie przycina.

Róże

Róże czytaj dalej...

Koniecznie zobacz