- 1/1
Zadbany trawnik
Piękny i zadbany trawnik, to marzenie każdego ogrodnika posiadającego choćby niewielką działkę. Jednak aby murawa spełniała nasze oczekiwania, wymaga regularnej troski i systematycznej pielęgnacji, gdyż w przeciwnym razie, już po pierwszym sezonie przestanie przypominać trawnik naszych marzeń, a z czasem coraz bardziej zacznie się upodabniać do stepowiska czy zapuszczonej łąki.
Wiosenne zabiegi pielęgnacyjne
Dobrze utrzymany trawnik kosztuje każdego właściciela sporo pracy, która nie polega jedynie na systematycznym koszeniu i podlewaniu, ale także na wykonywaniu szeregu innych zabiegów pielęgnacyjnych. Najwięcej zajęć przy trawniku czeka nas po zimie. Wiosną trawnik nie wygląda zwykle najlepiej, gdyż topniejący śnieg powoduje znaczne podniesienie wilgotności gleby, podtopienia korzeni i zagniwanie resztek roślinnych (np. liści, zasuszonej trawy, resztek mchu). Kiedy ostatni śnieg stopnieje, a ziemia rozmarznie, na trawniku często można dostrzec brązowe place martwej trawy, a między roślinami obumarłe, brunatno-szare, zbite resztki roślinne, nazywane filcem. Nasiąknięta ziemia staje się twarda i zbita, przez co trawa ma utrudniony wzrost i rozwój. Aby taka sytuacja nie pociągnęła za sobą bardziej rozległych i trwałych uszkodzeń, wiosną należy przeprowadzić dwa ważne zabiegi: wertykulację i areację. Pierwszy z nich polega na płytkim ponacinaniu murawy i podłoża, pozwalającym na łatwiejsze usunięcie zalegającego filcu i lepsze napowietrzenie gleby. Przeprowadza sie go zwykle po pierwszym, wiosennym koszeniu trawy. Drugi zabieg wykonuje się dopiero wtedy, gdy z trawy zostaną wygrabione i usunięte wszystkie martwe resztki roślinne, pozostałe po wertykulacji. Tak przygotowany trawnik należy następnie ponakłuwać specjalnymi narzędziami lub butami uzbrojonymi w kolce (areacja), co znacznie poprawia napowietrzenie podłoża.
Piaskowanie trawnika
Po zakończeniu zabiegów wertykulacji i areacji, dobrze jest posypać trawnik cienką i równomierną warstwą (grubości ok. 0,5-1,5 cm.) średnioziarnistego (grubości ok. 0,6 - 1,0 mm), suchego piasku, rozprowadzając go po powierzchni trawnika gęstymi grabiami.
Piasek uzupełni otwory i szczeliny powstałe podczas wcześniejszych zabiegów, poprawiając w ten sposób strukturę i przepuszczalność gleby, wyrównując powierzchnię, ograniczając rozwój niepożądanych mchów oraz ułatwiając rozwój korzeniom trawy. Piasku możemy również użyć, do rozluźnienia podłoża w miejscach, gdzie konieczne jest dosianie i uzupełnienie trawy, która po zimie „wypadła” pozostawiając po sobie puste, brzydkie place.
Piaskowanie najczęściej stosuje się na murawach intensywnie użytkowanych (np. na terenach sportowych), które narażone są na częste udeptywanie i ugniatanie podłoża, przez co gleba szybko staje się zbita i twarda.
Zobacz także: Aeracja i wertykulacja |
Kiedy zrezygnować z piaskowania?
Należy jednak pamiętać, że nie na wszystkie gleby możemy zastosować piaskowanie. Zabieg najlepiej sprawdza się na glebach ciężkich, zbitych i mokrych, nie jest natomiast polecany na podłoża suche, przepuszczalne lub położone na wzniesieniu. Jeśli użyjemy piasku na lekkie i suche gleby, latem możemy mieć poważny problem z utrzymaniem odpowiedniej wilgotności podłoża, gdyż piasek spowoduje szybsze odparowywanie z niego wody.
W Polsce piaskowanie jest zabiegiem niedocenianym i wykonywanym stosunkowo rzadko, chociaż w innych krajach stosuje się go niemal na wszystkie trawniki, rosnące na zbitych i ciężkich podłożach oraz na intensywnie użytkowane murawy.
Autor: Katarzyna Józefowicz