- 1/1
Na stałym szkleniu, czyli właśnie na oknach nieotwieranych, można zaoszczędzić budując dom. Jednak brak funkcji otwierania okien ma taki skutek, że pojawia się konieczność mechanicznego zapewnienia dopływu powietrza do pomieszczeń. Wynik jest taki, że zamiast pozyskiwać o każdej porze roku, a szczególnie wiosną i latem świeże powietrze z otoczenia, mieszkający w tym domu ludzie muszą oddychać powietrzem przetworzonym przez wentylatory, przemieszczanym w rurociągach itd. I nie ma co się oszukiwać - nie jest to aromatyczne powietrze z ogrodu. Brak możliwości wietrzenia pomieszczeń poprzez zwyczajne otworzenie okna na oścież jest dla człowieka dyskomfortem. Aczkolwiek stawia się wiele takich budynków, choćby biurowce czy hotele. Wybór należy więc do inwestora.
Więcej informacji: