- 1/3
- Następne
Ochrona chemiczna
Najtrudniej walczyć z przędziorkiem, który zaatakował rośliny użytkowe, gdyż wtedy musimy dobierać takie preparaty chemiczne, które nie będą szkodziły naszemu zdrowiu. Powinny mieć krótki okres karencji i jak najmniejszą toksyczność. Łatwiej pozbyć się szkodnika z roślin ozdobnych, które nie są przeznaczone do spożycia, chociaż także i w tym przypadku należy pamiętać, aby stosowane środki były nietoksyczne dla pszczół oraz organizmów wodnych. Każdego roku zmienia się nieco lista dostępnych środków ochrony, dlatego zanim zdecydujemy się na zakup preparatu, warto sprawdzić, czy został uwzględniony w aktualnym rejestrze Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Dotychczas najczęściej stosowanymi środkami chemicznymi w zwalczaniu przędziorka były: Apollo 500 SC (we wczesnych stadiach rozwojowych przędziorka owocowca), Magus 200 SC (niszczący głownie owady dorosłe, polecany dla roślin ozdobnych), Nissorun 050 EC (polecany do ochrony upraw sadowniczych, nie zwalcza postaci dorosłej), Ortus 05 SC (owoce jagodowe, warzywa, drzewa owocowe, wszystkie stadia rozwojowe).
Metody naturalne
Kiedy inwazja szkodnika nie jest jeszcze zbyt silna, a zaatakowane rośliny to warzywa lub owoce, warto zacząć od zastosowania jednej z naturalnych metod ochrony. W szklarniach skuteczny może okazać się naturalny wróg przędziorka – dobroczynek szklarniowy, który z upodobaniem zajada się zarówno dorosłymi owadami jak i ich larwami oraz jajami. Doroczynek (dobroczynek gruszowiec) może pomóc nam też w walce z przędziorkiem w sadach, o ile wcześniej nie zabijemy go opryskami chemicznymi skierowanymi w przędziorka. Jeśli przędziorek zaatakuje rośliny uprawiane w gruncie (owce, warzywa, kwiaty), można spróbować oprysku naturalnymi preparatami na bazie roślin np. gnojówką (z pokrywy, skrzypu lub piołunu), wyciągiem lub wywarem (z czosnku, liści pomidora, cebuli, mniszka lekarskiego). W każdym wypadku dodatkowym zabiegiem ograniczającym liczebność owadów, jest częste zraszanie roślin.
Tutaj znajdziesz szeroki wybór środków na przędziorki.
Autor: Katarzyna Józefowicz
