- 1/3
- Następne
Sąsiedztwo
Wybierając stanowisko dla pomidorów warto pamiętać o ogromnie przydatnej, naturalnej metodzie walki z chorobami i szkodnikami – chodzi mianowicie o dobór odpowiedniego sąsiedztwa. Możemy sadzić nasze rośliny obok bazylii, nagietków, aksamitek, rzodkiewki, pietruszki, czosnku i szczypiorku. Wystrzegamy się natomiast zakładania uprawy w pobliżu ziemniaków, ogórków i fasoli – warzywa te nie nadają się również na przedplon.
Sadzenie
Zahartowane sadzonki przenosimy do gruntu lub – lepiej – do tunelu foliowego. Warto przesadzać wyłącznie rośliny niekwitnące, o grubych łodyżkach (przynajmniej 4 mm średnicy), wysokie na minimum 15 cm. Wartościowa sadzonka ma 5-8 liści właściwych – słabsze okazy mogą się nie przyjąć lub będą rosły i plonowały bardzo słabo. Pomidory o dużej sile wzrostu sadzimy w rzędach wytyczonych co 80-100 cm, zachowując między poszczególnymi roślinami odległości 40-80 cm. Odpowiednia rozsada dla ‘Maliniaka’ wynosi 50 x 60 cm.
Podłoże powinno być próchniczne, wilgotne i dobrze napowietrzone, dlatego bezpośrednio przed wyjęciem pomidorów z doniczek warto spulchnić ziemię na dnie dołków. Postarajmy się wyjmować sadzonki delikatnie, żeby pozostawić im jak największe bryłki korzeniowe. Każdą roślinkę umieszczamy na głębokości 25-30 cm, tak aby cała nieulistniona część łodygi znalazła się pod powierzchnią podłoża. Następnie dokładnie obciskamy sadzonki ziemią, formujemy wokół nich zagłębienia i podlewamy.
Palikowanie i ściółkowanie
Łodygi pomidorów malinowych mogą przechylać się i łamać pod ciężarem owoców. Aby zapobiec zniszczeniom, warto obok każdej sadzonki wbić półtorametrowy palik. Rosnące pędy przywiązujemy, gdy zaczynają się pochylać pod ciężarem zawiązków owocowych. Kolejnym zabiegiem, który warto wykonać zaraz po przesadzeniu pomidorów, jest zaściółkowanie ich torfem, słomą bądź suchymi liśćmi. Warstwa materii organicznej chroni podłoże przed wysychaniem, a rośliny przed konkurencją chwastów.
Podlewanie i nawożenie
Zarówno siewki, jak i wyrośnięte krzewy, na których rozwijają się owoce, wymagają regularnego i obfitego podlewania. Jednorazowo wylewamy pod każdą roślinę 10-15 l wody, a w okresie wzrostu zawiązków owocowych warto zwiększyć dawki polewowe do 20 l. Objawem niedoboru wilgoci jest zwijanie się liści, a w drastycznych przypadkach mogą wystąpić nekrozy pędów. Nadmiar wody i niewłaściwa technika podlewania są równie szkodliwe. Nigdy nie zraszamy liści naszych roślin, ponieważ zwiększa się wtedy ryzyko wystąpienia szarej pleśni i zarazy ziemniaczanej. Do podlewania używamy letniej wody, a pomidory w uprawie pod osłonami regularnie wietrzymy.
Do prawidłowego wzrostu pomidory wymagają azotu, a do wykształcenia dużych i smacznych owoców – potasu oraz fosforu. Główną dawkę składników pokarmowych dostarczamy roślinom wraz z nawozem organicznym, który rozkładamy i przekopujemy na ich przyszłym stanowisku jesienią. Po sadzeniu można zasilać krzewy gnojówką z pokrzywy i żywokostu albo zainwestować w kompletne nawozy mineralne przeznaczone do uprawy pomidorów.
Uszczykiwanie pędów i przerzedzanie zawiązków
Ze względu na wielkość owoców, pomidory malinowe prowadzi się na 1 lub 2 pędy. W uprawie odmian wczesnych warto uszczykiwać wszystkie pędy boczne, ponieważ owoce najlepszej jakości zawiązują się na pędzie głównym. Aby nie obciążać roślin ponad miarę, na każdym krzewie zaleca się zostawić nie więcej niż 4 grona. Pomidory malinowe o średnim bądź późnym terminie plonowania mogą zawiązywać owoce również na pędzie wybijającym pod pierwszym gronem – wtedy na obu pędach zostawiamy po 3 skupiska zawiązków. Karłowego ‘Maliniaka’ prowadzi się natomiast na 3-4 pędy.
Wszystkie niepotrzebne pędy boczne usuwamy jeszcze zanim rozwiną się z pąków. Aby uzyskać duże owoce równej wielkości konieczne jest również przerzedzanie zawiązków tak, by w każdym gronie pozostało ich najwyżej po 5.
Ogławianie i usuwanie liści
Wszystkie odmiany pomidorów malinowych – z wyjątkiem ‘Maliniaka’ i ‘Malinowego Kujawskiego’ – charakteryzują się ciągłym wzrostem. Oznacza to, że należy je ogławiać, czyli obcinać owocujące pędy na wysokości 2.-3. liścia nad najwyższym gronem. Dzięki temu na szczytowym odcinku pędu nie będą powstawać nowe kwiaty, a cały wigor rośliny zostanie skierowany na rozwijające się już grona.
Od połowy lata obrywamy z pomidorów najstarsze, dolne liście. W ten sposób zapewnimy krzewom lepszą przewiewność i zarazem ograniczymy rozprzestrzenianie się patogenów.
Wszystkie zabiegi, podczas których musimy uszkodzić pędy naszych roślin, przeprowadzamy podczas słonecznej i suchej pogody, najlepiej po południu, ponieważ wtedy ryzyko zakażeń jest najmniejsze.
Duży wybór nasion pomidorów znajdziesz w tym sklepie
Bibliografia
1. Frąszczak B., Zadbajmy o pomidory, „Działkowiec”, nr 6/2010, s. 54-55.
2. Giza M., Produkujemy rozsadę cz. 2, „Działkowiec”, nr 3/2006, s. 48-49.
3. Orłowski M., Kołota E., Uprawa warzyw, Szczecin 1993, s. 114-122, 238-240.
4. Polese J.-M., Pomidory. Odmiany i uprawa, Warszawa 2008, s. 50-52, 55-58, 60-66.
5. Sabat T., Zadbajmy o pomidory. Cz. I – uprawa pod osłonami, „Działkowiec”, nr 5/2009, s. 50-51.
6. Sikora E., Ogród warzywny przy domu, Warszawa 2011, s. 29-30, 36-37, 49-55, 119.
7. Waniorek L. i A., Pomidory. Energia dla zdrowia, Warszawa 1999, s. 9.
8. Waszak J., Malinowe pomidory, „Działkowiec”, nr 3/2007, s. 60-61.
Małgorzata Długosz
