Świeże, pachnące pomidory z własnej uprawy mają wielu miłośników. Wspaniały smak, intensywna barwa oraz wielkość owoców uzależniona jest nie tylko od odmiany. Te popularne warzywa wymagają od nas sporo zaangażowania i odpowiedniej pielęgnacji w tym odpowiedniego nawożenia. Wybór sposobu i właściwego preparatu może okazać kluczowy dla sukcesu naszej uprawy. Odkrywamy tajniki doboru odpowiednich nawozów do pomidorów.

 

 

Dzięki właściwemu dostarczaniu składników pokarmowych uzyskamy pięknie wybarwione, kształtne i smakowite pomidory z własnej grządki. Nie jest to jednak temat prosty. Wymagania pokarmowe jakie stawia nam czerwony owoc są duże. Do prawidłowego wzrostu i owocowania musimy zapewnić mu dostęp do makro i mikroelementów. Ich dawki ulegają zmianom w różnych fazach rozwoju. By roślina mogła skorzystać z podawanego środka nawozowego, musimy zacząć od podstaw. Liczy się odpowiednio dobrane podłoże o właściwym odczynie, ciepłe i słoneczne stanowisko oraz odpowiedni poziom nawadniania uzależniony od fazy rozwojowej rośliny.

 

 

Jedną z kluczowych spraw jest dobranie odpowiedniego podłoża. Ziemia, w której posadzimy krzaczki powinna być niezbyt ciężka, utrzymana w dobrej kulturze, przepuszczalna. Ważne by szybko się nagrzewała, była podsiąkliwa, ale nie podmokła. Pomidory chętnie rosną na gliniasto – piaszczystym stanowisku. Na glebie lżejszej wcześniej wchodzą w okres owocowania, rzadziej zapadają na choroby a ich owoce mają wyraźnie słodszy smak. Uprawa na podłożu o zbyt zwięzłej strukturze lub dużą domieszką torfu skutkuje późniejszym zawiązywaniem pąków i zawiązków owoców, wytwarzaniem nadmiernie rozbudowanej masy zielonej a przy wilgotnym lecie są bardziej zagrożone atakami chorób. Odczyn podłoża odpowiedni dla uprawy pomidora ma dość szeroki zakres. Rośliny tego gatunku mogą rosnąć na podłożu o obojętnym pH, ale toleruje też lekko kwaśny odczyn na poziomie 5,5 – 6,5. To zakres pH reguluje dostępność niektórych ze składników odżywczych. W niskim odczynie roślinie może brakować fosforu i magnezu. Efektem jest zaburzenie wzrostu i rozwoju pomidorowych krzaków.

 

 

Rodowód pomidora dyktuje jego wymagania termiczne. Jest to roślina ciepłolubna o dużym zapotrzebowaniu na słońce, nie znoszą miejsc zacienionych. Temperatura optymalna w sezonie wegetacyjnym to 20-26⁰C. Przy spadkach temperatury poniżej 2⁰C rośliny ulegają silnym uszkodzeniom a przy równej zeru giną. Zarówno światło jak i temperatura wpływają na fizjologię roślin. Niska temperatura i barak światła działają negatywnie na dostępność fosforu, potasu, magnezu, żelaza, manganu i boru. Pomidor ma średnie zapotrzebowanie na wodę. Jest to powiązane z rodzajem systemu korzeniowego większości odmian wysokorosnących i samokończących, wyjątkiem są sztywnołodygowe. Te ostatnie potrzebują więcej wody. Wysoko rozwinięta gospodarka wodna jest oznaką przystosowania środowiskowego pomidorów. Zapotrzebowanie wodne ulega zmianom podczas faz wzrostu rozsady. Największe jest podczas na początku przyrastania masy owoców. Niedobór wody prowadzi do utrudnienia i zahamowania transportu wapnia w roślinie. W rezultacie na owocach wystąpi choroba fizjologiczna nazywana suchą zgnilizną wierzchołkową. Sadząc pomidory pamiętajmy o ich wymaganiach ich podstawowych wymaganiach uprawowych. Preparaty nawozowe mają wtedy pełne działanie a rośliny całkowicie wykorzystują dostępne składniki odżywcze.

 

 

Pomidory na określonych etapach rozwoju wykazują różne zapotrzebowanie na konkretne składniki pokarmowe. Przygotowując miejsce na własna plantacje pomidorów możemy już na tym etapie wzbogacić podłoże w pożywny nawóz. Najlepiej jest zrobić to już jesienią i pozostawić na okres zimy. Przemieszany z ziemią nawóz zdąży się rozłożyć a substancje pokarmowe będą od razu dostępne dla posadzonych roślin. Zalecane jest użycie nawozów pochodzenia naturalnego - obornika lub kompostu.  Obornik stosujemy jesienią, kompost dodajemy wiosną. Do wyboru mamy liczne warianty tych preparatów. Wygodne, prawie bezzapachowe granulki i proszki to duże ułatwienie przy zakładaniu poletka z pomidorami. Jeśli chcemy prowadzić ekologiczną uprawę warto zapoznać się ze sposobami przygotowywania gnojówek z pokrzyw, skrzypu, mniszka czy żywokostu. Dodanie nawozu do podłoża przy sadzeniu pozwala na szybkie zaopatrzenie roślin w potrzebne do intensywnego wzrostu substancje.

 

 

Pamiętajmy o 2-3 tygodniowym odstępie w nawożeniu po posadzeniu roślin. W ciągu tego czasu rośliny wykorzystają zgromadzone w podłożu pierwiastki. Powstaje pytanie, co dalej? Pomidory rozwijają się intensywnie. Ich zapotrzebowanie na składniki pokarmowe zmienia się. Po posadzeniu potrzebują składników budulcowych. Punktem najwyższego zapotrzebowania jest moment silnego rozwoju i jednoczesnego zawiązywania owoców. To dla rośliny duży wysiłek. Zwykle wypada to na końcówkę lata – na przełomie lipca i sierpnia. To właśnie wtedy najczęściej można zaobserwować objawy niedoborów poszczególnych pierwiastków. Sygnalizuje to przez różnego rodzaju plamy, zwijanie i zmianą koloru liści Wtedy właśnie przypada chwila na użycie odpowiedniego nawozu, który dostarczy roślinie całego kompletu składników mineralnych. Nawożenie prowadzimy w zależności od stosowanego preparatu. Zwykle zabieg powtarzamy co 2 tygodnie, stosując dawki rekomendowane przez producenta. Dostarczania nawozu zaprzestajemy około 3-4 tygodni przed zakończeniem uprawy.

 

 

Wybór odpowiedniego nawozu nie jest prosty. Każda ze znanych firm ma chociaż jeden preparat dedykowany pomidorom i roślinom im pokrewnym. Możemy decydować pomiędzy nawozami jedno lub wieloskładnikowymi, w formie płynnej i stałej.  Szeroka gama produktów obejmuje nawozy naturalne i mineralne. Każda z nich ma swoje wady i zalety. Nawozy jednoskładnikowe, do których zaliczamy saletry amonową, wapniową, superfosfaty i siarczan potasu są korzystne w przypadku zaobserwowania niedoborów konkretnych pierwiastków. Warto wtedy pokusić się o analizę gleby na naszym poletku. Wygodniejszym i bezpieczniejszym rozwiązanie są nawozy WE (wieloskładnikowe). Ich skład jest odpowiednio bilansowany a proporcje pomiędzy poszczególnymi składnikami wyważone. Dostarczają one nie tylko podstawowych składników pokarmowych, ale też niezastąpionych mikroelementów. Postać nawozu również ma znaczenie. Środki w formie granulowanej działają dłużej, stopniowo uwalniając dawki odżywczych substancji. Nawozy w płynie są za to szybsze w działaniu. Na rynku jest coraz więcej nowości oznaczonych jako bionawozy lub produkty ekologiczne. Zawierają substancje pochodzenia zwierzęcego lub roślinnego, naturalne wyciągi. Znajdziemy tu, od dawna znane i lubiane przez amatorów biohumusy, oparte na materii organicznej. Popularność zaczynają zdobywać m. in. nawozy z dodatkiem owczej wełny czy alg morskich. Nowością są nawozy zawierające biomasę drobnonasiennych roślin bobowatych, obfitującą w wiele łatwo przyswajalnych dla roślin związków. Wpływają one nie tylko na samo odżywienie roślin, ale też na poprawę struktury i właściwości biologicznych gleby. Rynek ogrodniczy dostarcza nam również wyboru między preparatami długodziałającymi a nawozami o błyskawicznym wpływie, czyli tzw. nawozami interwencyjnymi.

 

 

Skład nawozu to ma oczywiście niebagatelne znaczenie. Warto przyjrzeć mu się z bliska. Wiedza o znaczeniu poszczególnych składników, może przynieść mam wymierne korzyści. Najczęściej spotyka się oznaczenie NPK - skrót informuje o zawartości podstawowych składników w zyciu roślin. Azot, fosfor i potas, bo o nich mowa są budulcami, każdy z nich jest niezmiernie ważny spełniając określone funkcje. Jakie role odgrywają poszczególne pierwiastki?

 

Azot (N) - jest podstawą do budowania zielonych części rośliny, działa stymulująco na wzrost, uważany za jeden z najbardziej plonotwórczych składników. Szkodliwy jest jego niedobór jak i nadmiar.

 

Fosfor (P) - jest przede wszystkim odpowiedzialny za system korzeniowy. Pobudza go budowy i rozwoju, oddziałuje na krzewienie się roślin. Pełni rolę przy zawiązywaniu kwiatów i owoców.

 

Potas (K) - jest regulatorem gospodarki wodnej, obfitości kwitnienia i owocowania. Rośliny mające pod dostatkiem potasu rodzą smaczne i pachnące owoce nadające się do długiego przechowywania.

 

Dla prawidłowego rozwoju roślin potzrebne są jeszcze:

 

Dostępne nawozy oferują również komplet mikroelementów. Na opakowaniu znajdziemy najczęściej wymienione żelazo, mangan, bor, miedź, cynk, chlor i molibden. Mają zadanie regulować procesy fizjologiczne, poprawiać skuteczność zastosowanego nawozu. W składzie nawozu może pojawić się oczywiście wiele innych składników o pozytywnym wpływie na życie i plonowanie pomidorów.

 

 

Nawozy oferowane na rynku stwarzają nam nieograniczone możliwości wyboru sposobu w jaki chcemy dokarmiać nasze rośliny. Najpopularniejsze z nich stosowanie to posypowe, doglebowe i dolistne. Forma posypowa jest stosowana go nawozów stałych. Rozsypiemy je i mieszamy z ziemią. Nie wolno tu zapomnieć o późniejszym obfitym podlaniu. Nawozy w postaci płynnej i krystalicznej używa się do sporządzania roztworu do podlewania roślin. Dużą popularność zyskuje nawożenie dolistne. Jest bardzo skutecznym sposobem uzupełniający w zabiegu nawożenia pomidorów. Rośliny szybko wchłaniają oprysk nawozowy. Dobrze przyswajalne w tej formie są przede wszystkim mikroelementy. Wiele z nawozów rozpuszczalnych w wodzie można stosować właśnie w ten sposób. Korzystne jest wybieranie preparatów zawierających pierwiastki w formie tzw. chelatów. Są to związki łatwiej transportowane przez błony komórkowe roślin niż ich wolne postać. Opryski nawozowe warto zastosować w fazie kwitnienia i intensywnego wzrostu. Dużym atutem tego sposobu jest łatwość wchłaniania, bez potrzeby transportu od korzenia do wierzchołka rośliny. Brak tu ograniczeń w postaci nieodpowiedniego odczynu podłoża czy suszy. Bogate w fosfor, wapń, magnez i bor preparaty pokażą swoje efekty w formie zdrowych i odpornych pomidorów, które zrodzą kształtne i smaczne owoce.

 

O zaletach stosowania nawozów w uprawie pomidorów nie trzeba przekonywać nikogo, przekonywać nie trzeba. Niezależnie czy stosujemy nawozy ekologiczne czy mineralne, długodziałające czy krystaliczne. Jeśli robimy to przestrzegając zasad racjonalnego żywienia roślin, uzyskamy pełne wigoru, odporne na choroby i zawiązujące pyszne owoce rośliny. Warto przejrzeć ofertę sklepów odpowiednio wcześniej i zdecydować się na specjalistyczny, dedykowany właśnie pomidorom nawóz a jest w czym wybierać!